Dziś około godz. 16:00 na drodze wojewódzkiej pomiędzy Oleśnicą a Solnikami Wielkim, nieopodal zjazdu na Nowoszyce, doszło do poważnego wypadku z udziałem trzech pojazdów
Są poszkodowane osoby, w tym dzieci. Na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Z wstępnych ustaleń policji wynika, że bezpośrednią przyczyną zdarzenia było najechanie na stojące pojazdy.
Na drodze się zatrzymał autobus, a za autobusem 30-letnia kobieta jadąca Volkswagenem Sharanem z dwójką dzieci – dziewczynkami – 10 i 7- letnią. Za nią zatrzymał się blaszak Citroen Jumper a jadący, jako ostatnie Iveco z podnośnikiem koszowym nie wyhamowało i uderzył w Citroena, który to następnie uderzył w Volkswagena – relacjonuje Michał Wróblewski z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy.
Poszkodowane dzieci i kierowca
W wyniku tego łańcuchowego zderzenia obrażenia odniosła 30 - letnia kierująca volkswagenem oraz podróżujące z nią dwie córki. Stan jednego z dzieci wymagał interwencji Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jednak w między czasie na miejscu zdarzenia pojawiła sie karetka i to jej załoga udzielił pomocy kobiecie oraz dzieciom. Śmigłowiec usiadł na ziemi, jednak po chwili wystartował i wrócił do swojej wrocławskiej bazy.
Kobieta oraz jej dzieci zostały przewiezione karetką do wrocławskiego szpitala im. Marciniaka.
Nieoczekiwany zwrot akcji
Jak dodaje oficer prasowy, podczas zdarzenia ujawnił się jeszcze jeden nieoczekiwany wątek. Okazało się, że pasażer Iveco był poszukiwany przez policję. Został on zatrzymany.
Na miejscu wciąż trwa akcja służb. Ruch na drodze jest utrudniony.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.