Mężczyźni przerzucali winę na siebie
Dziś policja powiadomiła, ze 30 - letni kierowca Volvo miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz mężczyzna odpowie za przewinienia 30-latek odpowie przed sądem.
Ok godz.17:00 na rondzie Solidarności u zbiegu ulic Sudoła i Krzywoustego, kierowca Volvo chcąc uniknąć najechania na wyhamywujące Mitsubishi Lancer, ściał znak drogowy, nieznacznie zahaczył o Lancera po czym przejechał po chodniku w kierunku ul. Krzywoustego i uciekł z miejsca zdarzenia.
Volvo oddaliło się w kierunku ronda Żołnierzy Wyklętych.
Na miejsce wezwano dwa patrole policji. Ich załogi po uzyskaniu informacji od kobiety kierującej Lancerem oraz świadków zdarzenia, udali sie na poszukiwanie błękitnego Volvo. Z relacji świadków wynikało, że mężczyźni sa najprawdopodobniej nietrzeźwi.
Niespełna 600 metrów dalej, policjanci odnaleźli poszukiwanne auto i siedzących w nim dwóch nietrzeźwych męźczyz. Żaden z nich, nie chciał przyznać sie do prowadzenia Volvo wskazując, że to drugi z nich był kierowcą. Policjanci znaleźli w aucie opróżnioną butelkę wódki oraz puste puszki po piwie.
Nietrzeźwy duet został przewieziony na komisariat policji, celem ustalenia ilości promili w organiźmie. Policjanci nadal prowadzą czynności wyjaśniające to zdarzenie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie