Reklama

Pościg za motocyklistą - VIDEO

nOlesnica.pl
23/10/2020 16:13

Kierowca Kawasaki zignorował dawane przez funkcjonariuszy sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie, a także podjął próbę ucieczki

Wrocławscy policjanci wchodzący w skład grupy SPEED, realizując czynności służbowe na terenie podwrocławskiej Długołęki, zauważyli przy wjeździe w obszar zabudowany kierującego, który dynamicznie przemieszczał się motocyklem Kawasaki. Dysponując nieoznakowanym radiowozem wyposażonym w wideorejestrator dokonali pomiaru i wtedy na wyświetlaczu pokazała się prędkość 121 km/h. Wynik ten potwierdził, że mężczyzna przekroczył dopuszczalną w tym miejscu prędkość, aż o 71 km/h.

Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, dając tym samym kierującemu, wyraźną informację zmierzającą do zatrzymania pojazdu. Motocyklista zignorował je, zawrócił na najbliższym skrzyżowaniu i podjął próbę ucieczki. Mundurowi poinformowali o cały zdarzeniu dyżurnego i ruszyli za nim w pościg. Mężczyzna podczas swojej lekkomyślnej jazdy, wielokrotnie łamał przepisy ruchu drogowego, stwarzając realne zagrożenie dla innych użytkowników drogi - informuje wrocławska policja.

Policjanci prowadzili pościg z zachorowaniem szczególnych środków ostrożności, który zakończył się w jednej z pobliskich miejscowości, gdzie 41 - latek stracił panowanie nad prowadzonym pojazdem i wypadł z drogi.

Na szczęście uciekinierowi na skutek zdarzenie nic się nie stało. Został natychmiast zatrzymany i przewieziony na najbliższy komisariat policji. Sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że mieszkaniec Oleśnicy ma prawo jazdy kategorii B i nie posiada uprawnień kategorii A  -  wymaganych do prowadzenia motocykla. Zgodnie z obowiązującymi przepisami jest to wykroczenie, podobnie jak np. przekroczenie prędkości.

Spotkanie z mundurowymi mogło zakończyć się na postępowaniu mandatowym i zatrzymaniu prawa jazdy, jednak mężczyzna podjął mało racjonalną decyzję o ucieczce, popełniając tym czynem przestępstwo opisane w artykule 178b Kodeksu karnego.

O konsekwencjach popełnionych czynów zadecyduje teraz sąd. Nieodpowiedzialnemu kierującemu grozić może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama
Reklama
Wróć do