3.jpg)
Dziś około godziny 18:40 na polu przy ul. Komorowskiej w Sycowie ciągnik rolniczy przejechał 5 - letniego chłopca
Trwały tam prace żniwne. Na polu znajdował się także pięciolatek. Jego opiekunowie zorientowali się, że chłopiec gdzieś zniknął z podwórka nieopodal pola, gdzie sie bawił. Rozpoczęli poszukiwania i odnaleźli go leżącego na polu z obrażeniami głowy. Chłopczyk był już nieprzytomny.
Na miejscu, jako pierwsi pojawili się strażacy, którzy reanimowali dziecko. Niestety, na terenie miasta brak było Zespołu Ratownictwa Medycznego, dlatego wezwano śmigłowiec LPR. Wylądował on na polu obok miejsca zdarzenia o godz. 19:20. ZRM przyjechał o godz. 1936.
Niestety, mino wysiłku ratowników, chwilę przed godz. 20:00 lekarz stwierdził zgon chłopca.
W pracach żniwnych brały udział dwa ciągniki. Ich kierowcy byli trzeźwi.
Na miejscu jest prokurator oraz technicy kryminalistyczni.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Czy życie ma swoją cenę? Niech Beata załatwi karetkę !