Prokuratura Rejonowa w Oleśnicy skierowała do Sądu akt oskarżenia przeciwko 55-letniemu Aladynowi K., 49-letniej Katarzynie K., 65-letniej Stefanii K. oraz 65-letniej Teresie K. oskarżając ich o dokonanie rozboju.
W czerwcu małżeństwo Wanda i Bronisław S. przebywali w swoim domu we wsi w okolicy Oleśnicy. Około godz. 07.20 pod posesję podjechał samochód marki Opel Astra o niemieckim numerze rejestracyjnym, którego kierowcą był Aladyn K., a pasażerami Katarzyna K., Stefania K. i Teresa K. Kobiety wysiadły z samochodu i udały się do małżeństwa S. Aladyn K. pozostał w aucie nie wyłączając silnika.
Kobiety zapukały do domu małżeństwa S. Drzwi otworzył Bronisław S. Wówczas do środka weszły Teresa i Stefania K., które proponowały Bronisławowi S. zakup kocy, okazując je w taki sposób, aby ten nie mógł zobaczyć co się dzieje w dalszej części domu. Wtedy, osłaniana przez wskazane kobiety, weszła do domu Katarzyna K. i skierowała się do kuchni, gdzie przebywała poruszająca się o kulach Wanda S. Na widok obcej kobiety pokrzywdzona wstała z krzesła stojąc o kulach obok stołu. Wtedy Katarzyna K. popchnęła ją, przewracając na ziemię, a następnie z szyi pokrzywdzonej zerwała woreczek wraz z pieniędzmi w kwocie 10.395,-zł przeznaczonymi na remont domu. Następnie wszystkie kobiety uciekły z domu kierując się do samochodu, którym przyjechały.
Reagując na krzyki pokrzywdzonych, z drugiej części domu wybiegł ich syn Jan S. Dobiegł do samochodu, otworzył drzwi od strony kierowcy zaciągając hamulec ręczny wyciągnął ze stacyjki pojazdu kluczyki. Podszedł do Katarzyny K. żądając zwrotu pieniędzy. Ta otworzyła torbę, a wtedy Jan S. widząc wewnątrz własność rodziców zabrał skradziony woreczek z pieniędzmi. Sprawcy próbowali uciec, lecz zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Policji.
Podejrzani Aladyn K., Stefania K. i Teresa K. nie przyznali się do popełnienia zarzucanego im czynu wyjaśniając, że nie wiedzieli o zamiarach Katarzyny K.
Z kolei Katarzyna K. przyznała się jedynie do kradzieży woreczka z pieniędzmi, zaprzeczając by użyła wobec pokrzywdzonej przemocy, jak również by działała wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami.
Sprawcom grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.
źródło: Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie