3.jpg)
Mimo wielu ostrzeżeń policji, które są przekazywane w komunikatach prasowych, radiowych audycjach i telewizyjnych wystąpieniach, oraz licznych kampanii społecznych, nie udało się całkowicie wyeliminować oszustw wykorzystujących metody, takie jak "na wnuczka" czy podszywanie się za "policjanta"
Przykładem tego jest sytuacja, która miała miejsce przedwczoraj na terenie powiatu oleśnickiego, gdzie 68 - letni mężczyzna padł ofiarą oszustwa. Mieszkaniec tego powiatu otrzymał telefon na swój numer stacjonarny od mężczyzny podszywającego się za funkcjonariusza policji. W trakcie rozmowy oszust przedstawił się jako osoba pracująca w dziale, który zajmuje się zwalczaniem fałszywych pieniędzy. Fałszywy policjant zapytał 68 - latka, czy przechowuje w domu jakiekolwiek pieniądze, a jeśli tak, to poprosił go o ich przygotowanie.
Dodatkowo oszust przekazał informację, że przyjdzie do niego kobieta, która zabierze pieniądze i wymieni je na autentyczne banknoty. Kiedy kobieta faktycznie pojawiła się w mieszkaniu 68 - latka, odebrała kopertę z zawartością 17 tysięcy złotych i obiecała, że po kilku godzinach zwróci je w wymienionej formie. Niestety, mężczyzna nie odzyskał już tych pieniędzy, padając ofiarą oszustwa.
Zapamiętaj:
Przypominamy, że oszuści posługują się różnymi metodami. W rozmowie telefonicznej podają się za bliskiego członka rodziny np. wnuczka, bratanka, kuzyna, siostrzeńca lub za członka rodziny znajomych, sąsiadów, czy też przyjaciół. Przedstawiają zmyśloną historię i proszą o pieniądze np. na opłatę kosztów leczenia szpitalnego lub na okazyjny zakup samochodu, czy mieszkania. Zwykle proszą, aby o tej rozmowie nikogo nie powiadamiać, gdyż wstydzą się, że muszą pożyczyć pieniądze.
Po odbiór zawsze wysyłają kogoś, kto przychodzi w uzgodnione miejsce i czas, aby odebrać gotówkę. Jeśli osoba starsza zgadza się na udzielenie pożyczki, tłumaczą, że nie mogą osobiście odebrać pieniędzy i że zrobi to zaufana osoba. Cierpliwie czekają, jeśli gotówka ma być pobrana z banku. Osoba, która padła ofiarą oszustwa, zazwyczaj zdaje sobie z tego sprawę dopiero wtedy, gdy nawiązuje kontakt z prawdziwym krewnym lub inną zaufaną osobą. Aby wywrzeć większe wrażenie, oszuści coraz częściej podszywają się za urzędników lub przedstawicieli różnych organizacji lub instytucji.
Oszuści wmawiają starszym osobom, że są funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego lub policjantami i potrzebują pieniędzy "na wykupienie z problemów" związanym na przykład z wypadkiem drogowym lub pilną spłatą wcześniej zaciągniętej pożyczki, lub prowadzą sprawę oszustw i wyłudzania pieniędzy. Bądźmy ostrożni i nie ufajmy takim rozmowom telefonicznym. Pamiętajmy, że prawdziwi policjanci nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.
Nigdy nie będą nas prosić o zaangażowanie naszych pieniędzy w jakąkolwiek akcję. Takie sytuacje mogą przydarzyć się naszym bliskim lub sąsiadom. Dlatego ważne jest, aby budzić czujność wśród naszych bliskich i sąsiadów, aby zwiększyć bezpieczeństwo osób starszych, żyjących samotnie. Wszelkie próby wyłudzenia pieniędzy powinny być natychmiast zgłaszane na Policję, korzystając z numeru alarmowego 997 lub 112. Nie musimy obawiać się, że nasz alarm okaże się fałszywy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie