Reklama

Mężczyzna bezpodstawnie zaalarmował służby

nOlesnica.pl
11/03/2020 13:58

Bezpieczeństwo - TAK, wywoływanie niepotrzebnych działań - NIE

Znajdując się w sytuacjach, które mają niejednokrotnie różny charakter, pamiętajmy zawsze o tym, że wszystkich obowiązują przepisy prawa i zasady współżycia społecznego. Biorąc to pod uwagę, każda odpowiedzialna osoba, nigdy nie zdecydowałaby się na informowanie służb o zdarzeniu bądź zagrożeniu, które nie istnieje. 

Takie działanie zagraża bowiem bezpieczeństwu innych i powoduje powstanie sytuacji kiedy osoba naprawdę potrzebująca pomocy, może otrzymać ją z opóźnieniem. Zachowania tego typu wypełniają znamiona czynów określonych w prawie i mogą zostać uznane za bezprawne wywołanie alarmu. Do takiej sytuacji doszło już m.in. na terenie Oleśnicy i Wrocławia. W jednym przypadku osoba, wobec której interweniowali policjanci, prawdopodobnie chcąc uniknąć lub opóźnić działania służb, poinformowała funkcjonariuszy o złym samopoczuciu. Wskazała na prawdopodobny związek z zakażeniem koronawirusem - informuje oleśnicka policja.

Zgodnie z procedurami, funkcjonariusze podjęli natychmiastowe działania w celu wyeliminowania możliwości rozprzestrzeniania się zagrożenia, co skutkowało wzmożonym zaangażowaniem wielu służb.

W trakcie tych czynności okazało się, że osoba wprowadziła mundurowych w błąd. Jak wszyscy wiemy, takie nieodpowiedzialne zachowanie zagraża bezpieczeństwu innych i powoduje powstanie sytuacji kiedy osoba naprawdę potrzebująca pomocy, może otrzymać ją z opóźnieniem. Służby są wówczas niepotrzebnie zaangażowane w poważne działania. Ponieważ zachowania tego typu wypełniają znamiona czynu określonego w prawie jako bezprawne wywołanie alarmu, mężczyzna został ukarany grzywną 500 zł w postępowaniu mandatowym. Nie to jednak jest najistotniejsze, a fakt, że z uwagi na niepotrzebne zaangażowanie służb, inny mieszkaniec Wrocławia, być może dłużej czekał na pomoc.

W Oleśnicy mężczyzna powiadomił Pogotowie Ratunkowe o swoim złym samopoczuciu wskazując, że są to objawy koronawirusa. Służby niezwłocznie podjęły działania, jednak wskazany w rozmowie adres nie istniał. Dyspozytor jednak ustalił faktyczne miejsce przebywania zgłaszającego, które okazało się zupełnie inne. W konsekwencji okazało się, że był to fałszywy alarm, jednak sprawą zajęli się policjanci. W związku z popełnieniem wykroczenia policjanci dotrą do zgłaszającego i wyciągną konsekwencje nieodpowiedzialnego zachowania. 

Bądźmy odpowiedzialni za siebie i innych, bezwzględnie nie informujmy o zagrożeniach, których nie ma.

KPP Oleśnica

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo nOlesnica.pl




Reklama
Wróć do