3.jpg)
Jacek Ł. policjant z Sycowa, pracujący w oleśnickim komisariacie został wczoraj uniewinniony
O tej sprawie było głośno. Prowadządca sprawę oławska prokuratura oskarżyła Jacka Ł., byłego policjanta komisariatu w Olesnicy o to, że rozebrał zatrzymanego, a następnie uderzał go policyjną pałką w pośladki i uda. Następnie przystawił mu pistolet do głowy i groził śmiercią. W innym przypadku pobił pałką mężczyznę skutego kajdankami.
Pokrzywdzony Arkadiusz S. błagał go o litość. Kiedy tamten bił, krzyczał, żeby przestał. Jednak policjant nie przestawał. Kluczowym dowodem stały sie zdjęcia obrażeń poszkodwanego, przedstawiające rozległe siniaki oraz krwaiaki na tylnej cześci ciała.
Oskarżony policjant uparcie twierdził, że poszkodowany stawiał opór. Jednak zatrzymany wtedy w oleśnickim areszcie mężczyzna temu zaprzecza. Zeznał, że były funkcjonariusz przyszedł do pomieszczenia dla zatrzymanych i bił go policyjną pałką, przystawiał pistolet do główy a następnie uderzył pięścią w nią.
Oławska prokuratura, gromadząca materiał do tej sprawy, ustaliła także, iż kilka miesięcy po tym zdarzeniu Jacek Ł. pobił służbową pałką innego zatrzymanego. Mateusz K. był skuty kajdankami, dlatego użycie jej było bezzasadne. Jednocześnie Jacek Ł. umyślnie nie dopełnił obowiązków po zatrzymaniu tego mężczyzny - nie sporządził protokołu zatrzymania jego osoby oraz nie pouczył zatrzymanego o przysługujących mu prawach. W tym także o prawie do złożenia zażalenia na zatrzymanie i prawie do żądania przeprowadzenia badania lekarskiego.
Oskarżony policjant konsekwentnie nie przyznaje się do winy. Nie złożył również wyjaśnień. Groziła mu pozbawienie wolności od 3 miesięcy do lat 5, jednak oleśnicki Sąd rejonowy uniewinnił go... dlaczego?
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Raczka rączkę myje :) ciekawe ile zapłacił aby nie dostac wyroku... brak slow, jak kiedys kogos zabije to ciekawe co w tedy sędzia powie??? Ci dwaj przezyli inni moga nie ale co tam po znajomosci wszystko idzie załatwić.... żenada