3.jpg)
Oleśniccy policjanci zatrzymali 32-letniego mężczyznę zamieszanego w sprawę kradzieży pojazdu osobowego marki BMW z terenu Niemiec, która miała miejsce poprzedniego dnia
Mężczyzna usłyszał zarzut paserstwa, grozi mu do 5 lat pobawienia wolności. Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności kradzieży.
Do oleśnickiej jednostki policji wpłynęło zgłoszenie o potrzebie podjęcia interwencji na terenie miasta, gdzie zaniepokojony obywatel zauważył, że z szczelnie zamkniętego garażu dobiegają odgłosy uruchomionego silnika samochodu. Przypuszczenia obywatela ukierunkowane były na możliwość zagrożenia życia osoby, która może znajdować się w środku zamkniętego pomieszczenia. Dlatego też policjanci wspólnie ze strażakami niezwłocznie podjęli interwencje i siłowo otworzyli drzwi garażu.
Okazało się, że w środku nikogo nie było, znajdował się tam samochód marki BMW z uruchomionym silnikiem. Policjanci zajęli się ustalaniem właściciela pojazdu, aby poinformować go o zaistniałej sytuacji. Jednak sprawdzając pojazd w systemach policyjnych okazało się, że został on poprzedniego dnia utracony na terenie Niemiec. Szybka reakcja mundurowych doprowadziła do zatrzymania właściciela garażu, 32-letniego mieszkańca Oleśnicy.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie zatrzymanemu zarzutu polegającego na pomocy w ukrywaniu samochodu marki BMW o wartości ponad 200 tysięcy złotych pochodzącego z kradzieży z terenu Niemiec. Za przestępstwo paserstwa grozi nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci wystąpili z wnioskiem, popartym przez prokuratora o zastosowanie środka zapobiegawczego wobec zatrzymanego. Sąd podjął decyzję o zastosowaniu dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego oraz zakazał mężczyźnie opuszczania kraju.
Dalsze czynności policjantów będą zmierzały do ustalenia faktycznego sprawcy kradzieży pojazdu oraz zwrócenie kradzionego mienia właścicielowi.
KPP w Oleśnicy
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Czyli auto odzyskał obywatel a nie policjanci .