Reklama

Przegłosowane - pożyczą pieniądze pod hipotekę - WIDEO

nOlesnica.pl
21/01/2016 12:36

Radni podjęli decyzję o pożyczce pod zastaw powiatowych nieruchomości

Za przyjęciem uchwały głos oddało 10 radnych, 9 głosowało przeciw a 2 sie wstrzymało. Podczas sesji rozpatrywany był projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na ustanowienie hipotek na nieruchomościach, stanowiących własność Powiatu Oleśnickiego celem zabezpieczenia kredytu, który zostanie zaciągnięty przez Powiatowy Zespół Szpitali w Oleśnicy i jej przegłosowanie. Hipoteką zostanie obciążonych 7 powiatowych nieruchomosci o powierzchni ponad 33 hektarów.

Nieruchomości, które zostaną obciążone hipoteką

- Nieruchomość gruntowa w Ostrowinie o powierzchni 4,7 ha

- Nieruchomość gruntowa w Ostrowinie o powierzchni 17,4 ha

- Nieruchomość położona w Oleśnicy przy ul. Słowackiego 10 w Oleśnicy (adres Starostwa Powiatowego) o powierzchni gruntu 0,43 ha

- Dwie nieruchomości położone przy ul. Armii Krajowej 1 (adres oleśnickiego szpitala) i ul. Armii Krajowej 2 o łącznej powierzchni gruntu 2,2 ha

- Nieruchomość położona w Twardogórze przy ul. Wrocławskiej 6 o powierzchni gruntu 2 ha

- Dwie nieruchomości położone w Sycowie przy ul. Oleśnickiej 23 o łącznej powierzchni gruntu 3,8 ha

- Nieruchomość położona w Bierutowie o powierzchni 2,7 ha.

Przebieg sejsji był nerwowy, opozycyjni radni ostro krytykowali pomysł wzięcia pożyczki z instytucji parabankowej a nie banku. Starosta Wojciech Kociński z PiSu twierdził, że jedynym oferentem w postępowaniu przetargowym okazała się spółka Magellan.

- Pierwszy raz słyszę, że pożyczkodawcą jest Magellan. To parabank - stwierdził radny Jarosław Polański z PO.

W trakcie obrad komisji radny Zdzisław Kuc z PS 2018 zauważył, że poprzez zaciągnięcie zobowiązania zrobimy niedobry ruch dla następnych zarządów powiatu. Kuc wskazał nieruchomości, które będą obciążone hipoteką.

- To dwa szpitale, pałac barokowy w Twardogórze z hektarami, starostwo powiatowe i jeszcze do tego grunty. Czy na pokrycie tych 15 milionów kredytu trzeba tak wielkich zabezpieczeń? - dopytywał.

Opozycyjni radni nie zgadzali sie z zamiarem skorzystania z oferty spólki Magellan.

- To jest nieistotne jaka firma, a jakie są warunki - odpowiadał starosta Kociński, zapewniając, że w planach jest zaciągnięcie kredytu konsolidacyjnego, który miałby spłacić wszystkie wcześniejsze zobowiązania szpitala. Do tego jednak - jak tłumaczył starosta - konieczna jest wiarygodność, której nie ma i nie będzie bez zaciągnięcia pożyczki w spółce Magellan.

- Jak uda nam się skonsolidować kredyt, to w międzyczasie spłacimy ten aktualny i odblokujemy hipoteki. Ten kredyt to rozwiązanie na kilka miesięcy - zapewniał Kociński.

Radny Krzysztof Sycianko z PiSu, który jest członek zarządu powiatu zwracając sie do przedstawicieli opozycji, rządzącej w poprzedniej kadencji, stwierdił:

- Te 15 milionów długów nie wzięło się dzisiaj. To narastało. Dlaczego nam zostawiliście taki dług i teraz ochraniacie nas, że nie mamy wizji? - mówił Sycianko.

- A wy macie wizję? - dopytywał Sławomir Pytel z PO.

Pytel pytał także dlaczego nie szuka się oszczędności w kadrze dyrektorskiej.

- Oszczędności w kadrze kierowniczej? To czysty populizm. Jest pan jest taki dobry, to proszę zrezygnować z diety. Nie mam odpowiedzi na takie argumenty - mówił starosta.

Radny Jan Bronś z PS 2018 poinformował o stanowisku klubu radnych PO-PS 2018, które zostało później odczytane przez Adama Horbacza z PO. Wideo z jego odczytania znajdziesz tutaj. Bronś przedstawił swoją wizję zmian w Powiatowym Zespole Szpitali.

Starosta twierdził, że program restrukturyzacji jest realizowany i możemy poszczycić się już pierwszymi efektami.

- Laboratorium to 100 tysięcy złotych miesięcznie oszczędności, RTG - 40 tysięcy. To są pierwsze efekty - wyliczał Kociński, podkreślając, że kredyt jest potrzeby żeby wierzyciele nie odzyskiwali pieniędzy przez komorników, co znacznie powiekszyło by koszty szpitala.

Starosta ripostujac ataki opozycji, zwrócił się Sławomira Pytla, byłego wicestarosty.

- Podejmowaliście projekt spółki lotnisko. Nie dawaliście żadnych gwarancji powodzenia tego projektu i co? 2 miliony straty - mówił Kociński.

- 2 miliony to niewinna igraszka w porównaniu do 15 milionów, które możemy utopić. Dlatego apeluję do wszystkich radnych, żebyśmy nie szli tą drogą - odpowiadał S. Pytel.

Dyskusje zakończył radny Adam Jednoróg z PiSu, który powiedział, że fatalna kondycja finansowa szpitala jest spowodowana również przez poprzednie władze. W tym kontekście zwrócił się do radnych dzisiejszej opozycji o powściągliwość w formułowanych sądach.

Poniżej galeria zdjęc z sesji.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do