Reklama

Top Market w Oleśnicy?

nOlesnica.pl
20/01/2016 19:40

Polska sieć sklepów inwestuje w naszym regionie

Nawet 15 nowych sklepów spożywczych zamierza otworzyć we Wrocławiu i okolicach polska sieć Top Market. Budowa sieci punktów na Dolnym Śląsku to obecnie priorytet inwestycyjny dla firmy, która do tej pory działała w centralnej i wschodniej Polsce.

Z informacji, które uzyskał portal Nowa Oleśnica wynika, że sieć Top Market bierze Oleśnicę pod uwagę jako jedną z swoich lokalizacji. Wszystko to dzięki dobrej lokalizacji - trasa S8, bliskość Wrocławia oraz kwestie logistyczne. W tej chwili nie sa jeszcze prowadzone rozmowy z władzami naszego miasta.

Sklep osiedlowy oferujący pełen wachlarz produktów spożywczych, do którego z chęcią wracamy, będący częścią naszego codziennego życia – tak wygląda przepis na sukces wg Michała Sadeckiego, prezesa utworzonej w 2004 roku marki Top Market, skupiającej ponad 300 sklepów na terenie całej Polski. Zgodnie z obraną polityką, marka chce inwestować głównie w punkty osiedlowe, o powierzchni nie przekraczającej 250-400m2.

- Naszym klientom oferujemy dogodne warunki zakupów i konkurencyjną cenę. Chcemy aby nasze placówki znajdowały się jak najbliżej domów naszych klientów, którzy często traktują nas jak sąsiadów. Nowe placówki otwieramy blisko osiedli mieszkaniowych i kamienic, aby stworzyć dogodną alternatywę dla długich, nużących zakupów w hipermarketach – twierdzi Michał Sadecki.

Obecnie polska spółka szczegółowo analizuje rynek, by wybrać jak najlepsze lokalizacje dla swoich przyszłych sklepów, których w ciągu najbliższych 6 miesięcy ma powstać nawet 15. Inwestycja będzie dla firmy absolutnym debiutem na dolnośląskim rynku. Do tej pory sieć prowadziła działalność na Mazowszu, Lubelszczyźnie, Pomorzu, Warmii, Kujawach, Podlasiu oraz w województwie łódzkim. Jak zapewniają właściciele, siłą Top Market jest przynależności do Polskiej Grupy Supermarketów (zrzeszającej również sklepy Minuta8 I Delicia), dzięki czemu sieć jest w stanie zaoferować swoim klientom szeroki asortyment wysokiej jakości produktów w konkurencyjnych cenach.

W obronie polskiego handlu

Według Top Marketu, którego punkty prowadzone są przez drobnych przedsiębiorców, największym zagrożeniem dla polskiego handlu są potężne zagraniczne sieci, odpowiadające za blisko połowę sprzedaży FMCG w Polsce. Jak twierdzi Michał Sadecki, prezes Top Market oraz Polskiej Grupy Supermarketów, nadszedł najwyższy czas, aby sieci te przestały być traktowane w Polsce ulgowo.

- Wierzę, że, że Rząd RP będzie miał to na uwadze i zignoruje głosy wskazujące na dyskryminujący charakter progresywnej stawki podatkowej tak często wskazywany przez „niezależnych” ekspertów wynajętych przez duże sieci – mówi M. Sadecki.

Na początku bieżącego roku przedstawiciele Polskiej Grupy Supermarketów ogłosili, że zamierzają przesłać do konsultacji rządowych pismo broniące szerokiej skali podatku obrotowego, w którym najwyższa skala wynosi 5% dla największych sieci handlowych. Grupa uważa, że tylko szeroka skala podatkowa od 0% do 5% pozwoli zmniejszyć dystans pomiędzy małymi rodzinnymi firmami a potężnymi podmiotami operującymi na naszym rynku.

W uzasadnieniu swojego postulatu, PGS wskazuje, że to małe i średnie firmy rodzinne są głównymi odbiorcami towarów wytworzonych przez lokalnych producentów: masarni, mleczarni, piekarni lub dokonują zakupów w hurtowniach, dających pracę tysiącom polskich pracowników. PGS obawia się, że brak szerokiej skali podatku obrotowego, pozwoli międzynarodowym sieciom na wykorzystanie tak preferencyjnych warunków zakupowych i przyspieszenie strategii budowy siatki małych sklepów osiedlowych skutecznie eliminując z rynku rodzinne sklepy.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo nOlesnica.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do