3.jpg)
Wóz strażacki nie pasuje do bramy strażnicy
Konserwator zabytków i drogowcy ścierają się ze strażacy z Bierutowa. Chodzi o obniżenie podjazdu do remizy o kilkanaście centymetrów, ponieważ nowo zakupiony wóz strażacki nie mieści się w bramie i strażacy tracą minuty na wyjechanie z niej, na tyłach budynku. Jednak trafili oni na opór urzędników, którzy twierdzą, że nic sie nie da zrobić.
Najpierw wyremontowano drogę przed remizą i podjazd do niej. Nawierzchnię podniesiono o około 10 centymetrów przez co na wyjeździe z garażu zrobił się 16 centymetrowy próg. Następnie zakupiono nowy wóz strażacki warty 700 tysięcy złotych. Jednak okazało się, że nowa sprzęt jest za wysoki i przejeżdzając przez próg zahacza o górną krawędź bramy.
Można by dokonać odpowiedniej przeróbki strażnicy, ale konserwator zabytków - remiza jest zabytkowa - twierdzi, że takich zmian wykonać nie wolno. Obniżenie podjazdu też nie wchodzi w archubę ponieważ Dolnośląska Służba Dróg i Kolei nie wyraża na to zgody.
Tak oto, zamiast strażacy jak najszybciej wyruszać do zdarzenia, przez kilka minut pokonują tylką bramę, podwórko i zaparkowane po drodze samochody...
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie