3.jpg)
Ratownicy przez blisko godzinę prowadzili reanimację poszkodowanego mężczyzny
Dzisiaj chwilę po godz. 15:00 w Stradomi Wierzchniej 28 - letni kierowca jadący Fordem Focusem pokonując łuk drogi uderzył w przydrożne drzewo.
Ponieważ kierowca nie miał zapiętych pasów, uderzył głową w szybę doznając bardzo poważnego urazu. Ratownicy mówili o zdeformowaniu czaszki mężczyzny. Był on nieprzytomny.
Ponieważ stan poszkodowanego był bardzo poważny, załoga karetki która udzielała mu pierwszej pomocy zdecydowała się wezwać śmigłowiec Lotniczego Pogotowia ratunkowego.
Śmigłowiec LPR wylądował na lądowisku w Dziadowej Kłodzie, dokąd karetka przetransportowała kierowcę.
Zanim jednak przeniesiono go do śmigłowca, młody kierowca był reanimowany przez blisko godzinę. LPR zabrał go zaintubowanego do szpitala we Wrocławiu przy ul. Borowskiej.
Istnieje podejrzenie, że kierowca był pod wpływem alkoholu oraz że poruszał się z nadmierną prędkością. Nieoficjalnie portal nOlesnica.pl dowiedział się, że zabrał on samochód bez wiedzy jego właściciela - szwagra, z którym cyt."wczoraj nieźle popili".
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie