3.jpg)
Sprawcy pomagali w ukryciu i demontażu kradzionego pojazdu, którego wartość oszacowana została na blisko 85 tysięcy złotych
Dzięki wspólnym działaniom policjantów z wrocławskiej komendy miejskiej oraz funkcjonariuszy z powiatu oleśnickiego za swoje czyny przed sądem odpowie dwóch mężczyzn podejrzanych o paserstwo.
Wrocławscy policjanci z pionu dochodzeniowo - śledczego wraz z technikami kryminalistyki niezwłocznie po otrzymaniu informacji o odnalezieniu zdemontowanego pojazdu skradzionego na terenie Wrocławia niezwłocznie udali się pod wskazany adres. Na miejscu funkcjonariusze przeprowadzili niezbędne czynności w tym wykonali oględziny i zabezpieczyli ślady kryminalistyczne. Współpraca funkcjonariuszy z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu oraz Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy, a także Komisariatu Policji w Sycowie zaowocowała również zatrzymaniem dwóch mężczyzn, w tym właściciela posesji, na terenie której odnaleziono skradzione auto. W „dziupli” poza częściami skradzionego pojazdu funkcjonariusze w przeszukiwanych pomieszczeniach odnaleźli i zabezpieczyli również radioodtwarzacze oraz tzw. „surówki” kluczyków samochodowych - informuje oleśnicka policja.
Obaj zatrzymani mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. O ich dalszym losie zdecyduje teraz sąd. Za paserstwo zgodnie z art. 291 Kodeksu karnego grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie