3.jpg)
Tak - w końcu mamy kalendarzową wiosnę. Bardzo wyczekaną po zimie, która nie szczędziła nam mrozu i śniegu
Jeśli zimowa aura była przeszkodą w odwiedzaniu biblioteki - teraz tym bardziej zapraszamy po lektury. I to nie tylko wiosenne.
Nadejściu wiosny od zawsze towarzyszyły rozmaite zwyczaje. Jakie one były i jak kiedyś świętowano nadejście tej pięknej pory roku? Tego dowiadujemy się z książek etnograficznych, których w naszych zbiorach nie brakuje.
Jak wiosna, to oczywiście Marzanna, a dokładnie jej topienie w rzece. Barbara Ogrodowska - autorka książki „Święta polskie. Tradycja i obyczaj” - tak pisze o tym zwyczaju: "uczeni wywodzą obrzęd ten z tradycji antycznych, które to tradycje w średniowieczu przeszły z Europy zachodniej do Polski i krajów słowiańskich. Badania dowodzą, iż Marzanna i Gaik to rytuały niszczenia symbolu zimy i odradzania się życia i przyrody”. Obecnie dzieci już raczej nie wędrują ze słomianą kukłą, ale jeszcze do niedawna, zwłaszcza maluchy wraz z nauczycielami, przygotowywały ten symbol i wrzucały do dostępnych akwenów, ostatecznie przeganiając zimę - informuje oleśnicka biblioteka.
Dziś zachęcamy, aby przywitać wiosnę w bardziej ekologiczny sposób. Proponujemy spacer połączony z obserwacją zmian zachodzących w przyrodzie, wycieczkę za miasto, a może posadzenie nowych roślin w ogródku lub mieszkaniu? Po wiosenne inspiracje zapraszamy zaś do Oleśnickiej Biblioteki Publicznej, a zwłaszcza do Biblioteki dla Dzieci i Młodzieży „Pod Sową”. Przedsmakiem wiosennej uczty książkowej niech będzie zdjęcie tylko niektórych pozycji dotyczących tej szczególnej pory roku.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie