Pijany oleśniczanin zatrzymany przez policjantów ze Środy Śląskiej

Jechał przysłowiowym „wężykiem” - autostradą, z dwójką dzieci, bez fotelika, pod wpływem alkoholu. Został ujęty przez innego kierowcę, który w porę zapobiegł tragedii

37 - letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego jechał wieczorem samochodem autostradą, poruszając się od krawędzi do osi jezdni. Ponadto na przemian  gwałtownie przyspieszał i hamował. Takie zachowanie zauważył inny uczestnik ruchu. Podejrzewając, że kierowca Volkswagena może znajdować się pod wpływem alkoholu, skłonił go do zjazdu z autostrady na najbliższy parking.

Podczas rozmowy z kierowcą zgłaszający wyczuł od niego woń alkoholu. Natychmiast powiadomił Policję.

Jak się jednak okazało, to nie było jedyne przewinienie oleśniczanina. W samochodzie bowiem oprócz kierowcy znajdowało się jeszcze jego dwoje małoletnich dzieci w wieku 8 i 11 lat, którymi do czasu przyjazdu matki zaopiekowali policjanci z drugiego patrolu.

Funkcjonariusze na miejscu sprawdzili wstępnie stan trzeźwości mężczyzny. W urządzeniu zapaliła się czerwona lampka, wskazując tym samym jednoznacznie, że kierujący jest pod wpływem alkoholu.

Jednocześnie z każdą chwilą kierujący stawał się coraz bardziej arogancki, nie wykonywał poleceń, nie odpowiadał na pytania. Ponadto policjanci stwierdzili, że mężczyzna nie posiadał przy sobie prawa jazdy i że przewoził syna bez wymaganego fotelika. W związku z popełnionymi wykroczeniami funkcjonariusze nałożyli na mężczyznę mandat karny.

Nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany i doprowadzony do jednostki policji. Natomiast jego samochód zabezpieczono na parkingu strzeżonym.

Ponieważ mężczyzna odmówił poddania się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie, został przewieziony do szpitala, gdzie pobrano mu krew.

Mężczyzna, gdy wytrzeźwiał został przesłuchany. Policjanci przedstawili mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Oleśniczanin odpowie też za narażenie swoich małoletnich dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

KPP Środa Śląska