Reklama

Kobieta uciekając przed policją wjechała w ogrodzenie posesji

nOlesnica.pl

24/07/2025 10:22

Policjanci z Oleśnicy zatrzymali 35 - letnią kobietę po tym, jak nie zatrzymała się do rutynowej kontroli drogowej i podjęła niebezpieczną ucieczkę

Wszystko zaczęło się przed południem, gdy patrol zauważył w jednej z miejscowości mercedesa. Samochód gwałtownie zawrócił na widok radiowozu, co wzbudziło podejrzenia policjantów. Funkcjonariusze podjęli próbę zatrzymania pojazdu, wydając sygnały świetlne i dźwiękowe. Kierująca je całkowicie zignorowała.

Rozpoczął się krótki, ale dynamiczny pościg, w trakcie którego policjanci wielokrotnie nakazywali kobiecie zatrzymanie się. Mimo to kontynuowała ucieczkę. Pościg zakończył się gwałtownie, gdy kierująca straciła panowanie nad autem podczas próby skrętu i rozbiła się o bramę prywatnej posesji.

Po zatrzymaniu kobiety i sprawdzeniu jej danych okazało się, że nie posiadała żadnych uprawnień do kierowania pojazdami. To właśnie jazda bez prawa jazdy była głównym powodem unikania kontroli.

Kobiecie grożą teraz bardzo surowe konsekwencje prawne. Niezatrzymanie się do kontroli policyjnej jest poważnym przestępstwem, za które kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo, kierowanie bez wymaganych uprawnień to osobne wykroczenie, w związku z czym policja złożyła już wniosek o ukaranie kobiety do sądu.

Kobieta będzie też musiała ponieść koszty naprawy bramy, którą uszkodziła podczas wypadku. Właściciel posesji może również dochodzić od niej odszkodowania przed sądem cywilnym.

Cała sytuacja to kolejny przykład, jak nieodpowiedzialne decyzje za kierownicą - ucieczka przed policją, jazda bez uprawnień - prowadzą nie tylko do strat materialnych, ale przede wszystkim do bardzo poważnych problemów z prawem. Policja przypomina, że zatrzymanie się na sygnał funkcjonariuszy to bezwzględny obowiązek prawny, a jego lekceważenie pociąga za sobą surowe sankcje.