Reklama

Ognisko Muzyczne zmieni swoją lokalizację - pomoże miasto

nOlesnica.pl

12/12/2018 20:09

Dzisiaj późnym wieczorem w oleśnickim Zamku miało miejsce spotkanie dotyczące przyszłości Społecznego Ogniska Muzycznego skupiającego ok. 130 dzieci, które w Zamku wynajmowało pomieszczenia do prowadzenia swoje działalności

Jak już informowaliśmy, od stycznia nie będzie mogło w nim działać.

Małgorzata Zielińska - wicedyrektor SOM zaprosiła rodziców dzieci biorących udział w muzycznej edukacji oraz dyrektora Centrum Kształcenia i Wychowania OHP Przemysław Wróbla. Niestety, ten ostatni odmówił uczestnictwa w tym spotkaniu. Przez swojego pracownika wręczył pani Małgorzacie pismo, które miała odczytać w trakcie spotkania. Wróbel przedstawił w nim swoje stanowisko.

P. Wróbel tłumaczył w dostarczonym piśmie, że względu na wcześniej zaplanowane obowiązki nie może wziąć udziału w spotkaniu.

Zebrani rodzice dzieci, które biorą udział w zajęciach ogniska nie kryli swojego zdumienia i zdenerwowania postawą dyrektora CKiW OHP.

W pomieszczeniach wynajmowanych przez SOM panuje temperatura 16 stopni celsjusza. W takich warunkach nie da się prowadzić zajęć. Pan Wróbel chce podniesienia czynszu o 300 procent albo mamy sobie ogrzewać pomieszczenia grzejnikami elektrycznymi. Próbowaliśmy, ale instalacje elektryczna nie wytrzymuje obciążenia, strzelają gniazdka wyskakują bezpieczniki. Pan Wróbel powiedział nam, że jak będzie miał pieniądze, to wyremontuje instalację - mówi Małgorzata Zielińska - jednocześnie chwalił się, że jako jedyny dyrektor podczas swojego urzędowania przyniesie dochody rzędu miliona złotych.

Dlaczego nie przyszedł porozmawiać? Boi się nas a my chcieli byśmy się dogadać - reagowali emocjonalnie rodzice.

Na spotkaniu obecny był radny Paweł Leszczyłowski, który poinformował, iż miasto chce udostępnić dzieciom pomieszczenia przy ul. Reja znajdujące się w zarządzaniu Biblioteki i Forum Kultury. niestety może to być możliwe dopiero od lipca, ponieważ wtedy zaczną funkcjonować rozdzielone instytucje kultury – biblioteka oraz MOKiS.

Musimy mieć czas na adaptację i przekształcenie pomieszczeń w bibliotece by udostępnić je Ognisku - mówił Paweł Leszczyłowski - dopiero w czerwcu zwolni się część pomieszczeń, które możemy na to wykorzystać - dodaje. Jednak póki co, zajęcia mogły by się odbywać w obiekcie należącym do miasta, które znajdującym się przy ul. Brzozowej.

Pojawiło się też inne rozwiązanie - wynajęcie lokalu od prywatnego właściciela, który zaproponował pomieszczenia w budynku przy ul Mickiewicza. To Wojciech Zborowski złożył propozycję użyczenia odpłatnie pomieszczeń w budynku przy Mickiewicza.

Rodzice ustalili, że rozważą obie opcje. Chodzi o to by przetrwać jakoś do lipca a być może potem przenieść się na ul. Reja.