Podejrzani o podpalenie pustostanu w rękach policji - spłonęła wtedy jedna osoba VIDEO

Policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o podpalenie pustostanu, w którym przebywała inna osoba

Dzięki analizie zebranych śladów i dowodów funkcjonariuszom udało się zidentyfikować podejrzanych. W wyniku działań śledczych sąd zdecydował, że jeden z zatrzymanych trafi na trzy miesiące do aresztu tymczasowego i postawiono mu zarzut zabójstwa. W sprawie dwóch nieletnich, którzy również brali udział w podpaleniu, decyzję o ich odpowiedzialności podejmie sąd rodzinny. Dochodzenie w sprawie trwa.

Do zdarzenia doszło w niedzielę 20 października, kiedy nad ranem dyżurny policji w Oleśnicy otrzymał zgłoszenie o pożarze pustostanu w miejscowości Spalice, na obrzeżach miasta. Na miejsce skierowano kilka zastępów straży pożarnej, które rozpoczęły gaszenie ognia. Strażacy wstępnie przeszukali budynek, jednak ze względu na silne zadymienie nie natrafili na żadne osoby wewnątrz.

Po całkowitym ugaszeniu pożaru strażacy wraz z policjantami dokładnie przeszukali pogorzelisko. Na ostatnim piętrze budynku w jednym z pomieszczeń odnaleziono zwęglone zwłoki, których identyfikacja była niemożliwa z powodu stopnia uszkodzenia ciała. Sprawa została przekazana do dalszego postępowania śledczego.

Policjanci, specjalizujący się w przestępstwach przeciwko życiu i zdrowiu, przeprowadzili działania operacyjne, dzięki którym szybko ustalili tożsamość osób podejrzanych o podpalenie. Na podstawie zebranych dowodów zatrzymano trzech mężczyzn, którzy złożyli szczegółowe wyjaśnienia. Prokurator postawił jednemu z nich zarzut zabójstwa, za który grozi od 10 lat więzienia do dożywocia. Odpowiedzialność nieletnich za ich udział w zdarzeniu oceni sąd rodzinny, który może nałożyć środki wychowawcze lub poprawcze, zgodnie z przepisami dotyczącymi niepełnoletnich.