Starosta o szpitalu oraz skardze opozycji

Konferencja prasowa w Starostwie Powiatowym

Dziś popołudniu w Starostwie Powiatowym odbyła się konferencja prasowa starosty Wojciecha Kocińskiego i wicestarosty Artura Noworyty. Przewodnim tematem spotkania była sytuacja w szpitalu. Starosta twierdził, że program restrukturyzacji jednostki przynosi już pozytywne efekty.

- Podpisano ugodę z ZUSem i nareszcie mogę spać spokojnie - powiedział

- Największy problem został zażegnany, nie ma problemu utraty płynności finansowe i niedługo nie będzie można mówić o szpitalach jako umieralniach - dodaje W.Kociński.

Według relacji starosty, szpital nie będzie musiał wykorzystywać całego kredytu w wysokości 15 mln zł, że powinna wystarczyć mu jedynie tylko jedna transza w wysokości 7mln zł. Później planowane jest wzięcie kredytu konsolidacyjnego, łączącego różne mniejsze zobowiązania. Zakomunikował także, że OIOM w oleśnickim szpitalu niebawem ma zacząć się bilansować.

Starosta odnióśł się również do ostatniego oświadczenia opozycji z PO oraz PS 2018 W. Kociński określił je jako manipulację. W przypadku obciążenia hipoteki nieruchomości powiatu pod zastaw kredytu dla PZS starosta twierdzi, że politycy we wniosku do wojewody powoływali się na nieaktualne przepisy. Wojewoda odrzucił skargę opozycji na uchwałę ws. hipoteki dla nieruchomości.

- Poskarżyli się do wojewody. Posłowie PO skarżą się do Brukseli na Polskę. Tutaj idąc tym samym tropem koledzy z Platformy złożyli wniosek - powiedział starosta. Stwierdził, wojewoda Paweł Hreniak uznał ją za niemerytoryczną. Przypomnijmy, że Paweł Hreniak należy również do PISu

- Tutaj myślę, że brak dogłębnego czytania przepisów prawnych spowodował, że to kolejny strzał kulą w płot. Wszystkie uchwały, decyzje, które podejmujemy, są zgodne z prawem, przemyślane i nie mają znamion niegospodarności czy przestępstwa - twierdzi Kociński.

Starosta skrytykował byłą dyrektor PZS Liliannę Głowacką.

- Pani Głowacka źle zarządzała jednostką. Koszt zarządu szpitala jest dużo niższy niż za czasów pani Głowackiej - twierdzi W. Kociński. Pytany o ile konkretnie niższy, uchylił sie od odpowiedzi.

- Niższy. Dla nas wart zachodu - odpowiedział wymijająco.

Kociński i Noworyta mówili także o funduszach unijnych oraz oszczędnościach, jakie ma zyskać zespół szpitali w związku z prowadzoną termomodernizacją.