Likwidacja straży miejskiej w Oleśnicy

Radni zagłosowali za rozwiązaniem zbędnej jednostki

Straż Miejska w Oleśnicy zaprzestanie swoją działalność z końcem maja 2015r. Radni PO oraz klubu Razem dla Oleśnicy jednogłośnie przegłosowali uchwałę o likwidacji strażników miejskich.

Burmistrz Oleśnicy Michał Kołaciński wyjaśnia, że obecny stan 7 strażników był zbyt mało efektywny i jednostka przynosiła straty. Rozwiązaniem mającym sens byłoby zatrudnienie 20 strażników miejskich, ale na takie koszty miasto Oleśnica nie może sobie pozwolić.

W związku z likwidacją straży miejskiej miasto będzie mogło zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na mieszkania dla potrzebujących. Obecnie w kolejce na lokum od miasta czeka ponad 200 osób.

Dlaczego tak się dzieje, że najpierw się tworzy daną jednostkę, a później się z niej rezygnuje? Jak mówi autor projektu likwidacji straży miejskiej Damian Siedlecki, plan był bardzo rozwojowy, dążący do skompletowania 24 strażników w przekroju kilku lat. Początkowo przy powstaniu jednostki straży miejskiej znajdowało się 5 osób (komendant i 4 funkcjonariuszy). Według planu co roku liczba strażników miała zwiększać się o dwie nowe osoby. Suma summarum przez 6 lat działalności straży miejskiej przybyło zaledwie dwóch funkcjonariuszy. Plan budżetowy przestał być opłacalny, a straż miejska nie wywiązywała się kompleksowo ze swoich obowiązków.

Głównym problemem w Oleśnicy był fakt, że Straż Miejska i Policja miały problem w rozwiązywaniu problemów. Wspólnego języka nie mogli znaleźć w sprawach spornych, czy na miejscu miała się pojawić pierwsza jednostka, czy ta druga.

Oleśniczanie mieli także wiele do powiedzenia w sprawie strażników miejskich. Narzekali na niech, że Ci nie wywiązywali się ze swoich obowiązków. Brak systematycznych patroli i wlepianie mandatów za najmniejsze wykroczenia nie wpływały pozytywnie na atmosferę w mieście.

Od czerwca 2015r. Straż Miejska w Oleśnicy przestanie funkcjonować, a jej obowiązki przejmie Policja. Czy to dobre rozwiązanie? Mieszkańcy chyba nie mają wątpliwości.